No i dotarliśmy do trzeciej, finałowej odsłony materiału Agnieszki i Petra. Zapraszam do obejrzenia pleneru. Powiem tylko, że zaczęliśmy bardzo klasycznie i romantycznie a później wraz ze zmieniającym się otoczeniem sytuacja się rozwijała aż ... do bardzo zaskakującego końca ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz