czwartek, 26 sierpnia 2010

Ania i Marcin, plener mazurski

Zapraszam na sesję w stylu trash the dress.
Marcin zaproponowal plener w jego rodzinnych okolicach. Mimo perspektywy dwóch nocy spędzonych w podróży nie trzeba bylo mnie dlugo namawiać. Spędzilam z Anią i Marcinem fantastyczny i gorący dzień nad jeziorami co oczywiscie musialo zakończyć się kąpielą w chlodnej mazurskiej toni.
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket
Photobucket

3 komentarze:

  1. Ja nie mogę, a ta suknia jest z najnowszej kolekcji la sposa na 2011 rok i kosztuje majątek. A zdjęcia bardzo mi się podobają, takie naturalne, szalone :) Marta Ciszek-Lenda :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolejny sezon, kolejny ślub i kolejne przepiękne zdjęcia, gratuluję!!
    Ewelina Galuba

    OdpowiedzUsuń